Witam na stronie, gdzie można zostać czarodziejem!
*płaci za zamówienia*
*zakłada pelerynę*
*deportuje sie do domu*
Offline
*wchodzi*
-Dzień dobry!
*siada przy barze*
-Piwo kremowe poproszę...
*czeka*
*wyjmuje portfel*
*płaci*
*bierze piwo do ręki*
*pije*
*po paru minutach wstaje*
*wychodzi*
Offline
Bella aportowała się na zapleczu, by nikogo nie potrącić. Wyszła stamtąd, zdejmując płaszcz i wytrzepując śnieg z włosów. Podeszła do stolika, gdzie czekała na nią Nina.
-Cześć, słońce- uścisnęła ją na powitanie- co słychać?
Offline
-Jakoś leci. Szkoda, że nie byłaś na Halloweenowej uczcie w Hogwarcie. Było naprawdę fajnie, nawet twój przełożony nas zaszczycił. Sam pan minister- Bella wyszczerzyła zęby w uśmiechu i zamówiła u Toma dużą czarną kawę.
Offline
- Czemu? Było calkiem fajnie- uśmiechnęła się, zaczepiając za ucho pasmo prostych jak struny włosów.
Offline
-Miałam inne sprawy na głowie.
*spojrzała na zegarek*
-Przepraszam,że taak krótko ale musze już leciec. Spotkamy sie kiedy indziej.
*wstała*
*zapłaciła*
*ubrała się*
*deportowała się*
Offline
Bella spojrzała w miejsce, w którym zniknęła przyjaciółka i jej pierś uniosła się w głębokim westchnieniu. Z Niną chyba się cos działo, nigdy nie była taka apatyczna... Dyrektorka Hogwartu wzruszyła ramionami i dopiła kawę, gawędząc z barmanem. Zapłaciła, ubrała się i deportowała do swego domu.
Offline