Magiczna strona!

Witam na stronie, gdzie można zostać czarodziejem!


#1 2011-07-30 13:35:19

 Arabella

Dyrektorka

3066942
Skąd: Piotrków Tryb.
Zarejestrowany: 2008-08-28
Posty: 2503
Punktów :   

Najwyższa Wieża

http://img688.imageshack.us/img688/8726/wiezeb.png

Podstawową astronomię zdają:
Mika

Zaawansowaną astronomię zdają:
nikt


Pracujejako: Dyrektor,Dziennikarka,Lekarz
Znajomi: Vivianne,Roberta,Moni$,Jacob,Tristan

Rock forever! \m/(-_-)\m/
Mów mi Bella, Goście!

Offline

 

#2 2012-01-22 21:21:55

Severus

Uczeń

Zarejestrowany: 2012-01-21
Posty: 29
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

Rozdział pierwszy

DROGA MLECZNA

Droga Mleczna o spiralnych ramionach, w których znajdują się gorące, biało - niebieskie gwiazdy - olbrzymy, gorętsze od Słońca. Widać ją na niebie jako jasny pas rozciągający się wzdłuż płaszczyzny równika Galaktyki. Pas ten to nic innego jak miliardy gwiazd znajdujących się w obrębie dysku galaktycznego. Jądro naszej Galaktyki świeci światłem pomarańczowo - czerwonym. Pochodzi ono od czerwonych olbrzymów, starych gwiazd. W Drodze Mlecznej znajdują się także mgławice, z których powstają nowe gwiazdy. Jądro Drogi Mlecznej otaczają skupiska gwiazd zwane gromadami kulistymi. Słońce i planety Układu Słonecznego wchodzą w skład ramienia Oriona. Układ Słoneczny znajduje się w odległości około 2/3 jego długości licząc od środka Drogi Mlecznej. Słońce wraz z planetami otaczającymi je porusza się wokół środka naszej Galaktyki. Układ Słoneczny potrzebuje aż 230 milionów lat, by raz okrążyć środek naszej galaktyki.
GALAKTYKI NIEREGULARNE i GALAKTYKI PODWÓJNE

Galaktyki o nieregularnej budowie morfologicznej to galaktyki nieregularne. Są zbiorowiskami gwiazd i pyłu międzygwiezdnego, a dzielą się na typy: Irr I i Irr II. Są one bardzo małe, zwykle rozciągnięte lub zgniecione przez grawitacyjne oddziaływanie z innymi obiektami. Przykładami galaktyk nieregularnych jest Wielki Obłok Magellana oraz M 82.


Podobnie jak w przypadku gwiazd, które tworzą wspólne układy podwójne, potrójne itp., także galaktyki mogą się łączyć w ten sposób. Galaktyki podwójne krążą wokół wspólnego środka masy. Galaktyki składające się na ten obiekt są zwykle galaktykami tego samego typu - albo obie są spiralne, albo eliptyczne. Występuje skłonność do zgodności podtypów, tzn. częściej występuje para galaktyk typu np. Sb-Sb niż typu Sa-Sb. Na zdjęciu obok widać przykład galaktyk podwójnych.

GALAKTYKI SOCZEWKOWATE

Wyróżniamy również galaktyki soczewkowate, będące pośrednimi m pomiędzy galaktykami eliptycznymi i spiralnymi. Są one mocno spłaszczone i nie ma w nich młodych gwiazd ani pyłu. Nie posiadają także ramion, a jądro jest podobne do silnie spłaszczonej galaktyki eliptycznej, wokół którego znajduje się dysk. Galaktyki soczewkowate są oznaczane jako S0.

GALAKTYKI ELIPTYCZNE

Kolejny typ galaktyk to galaktyki eliptyczne, które nie mają ramion. Mają one spłaszczony owalny kształt i składają się z setki milionów gwiazd. Oznaczone zostały przez Edwina Hubble'a jako E a podaje się je ze stopniem spłaszczenia w skali 0 - 7. Galaktyki eliptyczne zawierają bardzo mało pyłu międzygwiezdnego, dlatego też nie widać ich zbyt wiele podczas obserwacji. Ze względu na kształt wyróżniamy także galaktyki eliptyczne z poprzeczką. Wyglądają one jak elipsoidy obracające się wokół własnej osi a składają się w większości ze starszych gwiazd. Typowe galaktyki eliptyczne są małe a wiele z nich to galaktyki karłowate. Występują one głównie w centrum gromad galaktyk. Taka galaktyka znajduje się w centrum Gromady w warkoczu Bereniki.

GALAKTYKI SPIRALNE

Jak sama nazwa wskazuje, mają one spiralny kształt, który tworzą 2 lub 3 ramiona wokół gęstego jądra. Galaktyki te zawierają gwiazdy I i II populacji. Dzieli się je ze względu na stosunek wielkości ramion do jądra na: a - jasne jądro i słabo rozwinięte ramiona, b - mniejsze jądro, a ramiona dobrze rozwinięte, c - słabe jądro, wyróżniające się ramiona, d - osobliwa. Galaktyki spiralne stanowią około 60 % wszystkich galaktyk. Przykładem takiej galaktyki jest Mgławica Andromedy, która jest zarazem najbliższą galaktyką przypominająca rozmiarami i kształtem Drogę Mleczną. Drugi podział to podział ze względu na kształt: galaktyki spiralne zwykłe i galaktyki spiralne z poprzeczką. Są to wydłużone struktury przechodzące przez jądro galaktyki, a różnica między nimi a zwykłymi galaktykami spiralnymi polega na tym, że ich ramiona są połączone jasną poprzeczką w jej centrum.

Offline

 

#3 2012-02-26 15:27:29

 Arabella

Dyrektorka

3066942
Skąd: Piotrków Tryb.
Zarejestrowany: 2008-08-28
Posty: 2503
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

@p. Sinistra: Uczniowie, wybierzcie jeden z księżyców wybranej planety innej niż Ziemia i opiszcie mi go. Minimum 2 stopy (akapity). Macie 3 dni.


Pracujejako: Dyrektor,Dziennikarka,Lekarz
Znajomi: Vivianne,Roberta,Moni$,Jacob,Tristan

Rock forever! \m/(-_-)\m/
Mów mi Bella, Goście!

Offline

 

#4 2012-02-26 16:15:34

Patryk

Moderator

Zarejestrowany: 2012-02-09
Posty: 136
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

6 października 2009 r. ogłoszono odkrycie słabego obłoku materii w płaszczyźnie orbity księżyca Febe[3]. Obłok ten, w kształcie spłaszczonego dysku, można określić mianem drugiego systemu pierścieni. Jest on nachylony pod kątem 27° do płaszczyzny równikowej Saturna i głównego systemu pierścieni. Został on zaobserwowany na przestrzeni od 128 do 207 promieni planety. Obliczenia wskazują że może się on rozciągać od 59 do 300 promieni Saturna[4]. Orbita księżyca Febe znajduje się w średniej odległości 215 promieni Saturna. Pierścień ten pomimo swoich dużych rozmiarów jest praktycznie niewidoczny; jest on około 20 razy grubszy niż średnica planety, w związku z czym tworząca go materia jest niezwykle rozrzedzona. Został wykryty za pomocą obserwacji w podczerwieni przez Kosmiczny Teleskop Spitzera, odkrycia dokonali Anne J. Verbiscer i Michael F. Skrutskie (z University of Virginia) oraz Douglas P. Hamilton (z University of Maryland, College Park). Jego istnienie było postulowane już w 1970 roku przez Josepha Burnsa z Cornell University.

Cząsteczki pierścienia pochodzą prawdopodobnie od uderzeń mikrometeorytów w Febe, które następnie, na skutek oddziaływania promieniowania słonecznego, migruje bliżej Saturna. Prawdopodobnie ten właśnie proces jest przyczyną istnienia na księżycu Japecie dwóch obszarów o kontrastujących barwach. Materia pierścienia Febe krąży wokół planety w przeciwną stronę niż wewnętrzne księżyce i pierścienie, wskutek czego zderza się z powierzchnią Japeta, barwiąc ją na ciemnobrunatny kolor.


Znajomi:Vivi, Bella.
Pracuje jako:Bankowiec .

Offline

 

#5 2012-02-26 16:31:11

 Oliver Wood

Uczeń

37935119
Skąd: Bilbao
Zarejestrowany: 2012-02-09
Posty: 49
Punktów :   
WWW

Re: Najwyższa Wieża

Deimos-mniejszy i dalszy z dwóch księżyców Marsa. Wraz z drugim księżycem Marsa, Fobosem, został odkryty przez amerykańskiego astronoma Asapha Halla.
   Deimos został odkryty przez amerykańskiego astronoma Asapha Halla 12 sierpnia 1877 w obserwatorium marynarki wojennej USA.Kilka dni później (18 sierpnia) Asaph Hall odkrył również drugi księżyc Marsa, Fobos.
   Deimos jest prawdopodobnie dawną planetoidą, która w stronę Marsa została skierowana przez pole grawitacyjne Jowisza. Według jednej z hipotez jego początkowo silnie wydłużona orbita wokółmarsjańska zostało stopniowo obniżona i zmieniona w niemal kołową w wyniku hamowania aerodynamicznego w atmosferze podczas zbliżeń do planety. Podobnie jak większość ciał o małych rozmiarach, Deimos jest silnie niesferyczny i ma wymiary 15 × 12 × 10 km. Deimos składa się ze skał bogatych w węgiel (podobnie jak planetoidy typu C i chondryty węgliste) i lodu. Jego powierzchnia jest pokryta kraterami, ale jednocześnie jest gładsza niż u Fobosa z powodu wypełnienia kraterów grubą warstwą regolitu. Dwa największe kratery na Deimosie mają średnicę około 3 kilometrów. Upamiętniają one pisarzy, którzy wspominali o „dwóch księżycach Marsa” przed ich odkryciem. Są to kratery Swift (od nazwiska Jonathana Swifta) i Voltaire (od przydomka Woltera).


Pracuję jako Szef Departamentu łączności z magicznymi stworzeniami

Offline

 

#6 2012-02-26 16:38:07

 Arabella

Dyrektorka

3066942
Skąd: Piotrków Tryb.
Zarejestrowany: 2008-08-28
Posty: 2503
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

@p. Sinistra:  Po 3 pkt, chłopcy.


Pracujejako: Dyrektor,Dziennikarka,Lekarz
Znajomi: Vivianne,Roberta,Moni$,Jacob,Tristan

Rock forever! \m/(-_-)\m/
Mów mi Bella, Goście!

Offline

 

#7 2012-02-27 15:59:34

 Krzysiek

Minister Magii

Skąd: Dolina Godryka 2
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 739
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

Kallisto (Jowisz IV) – księżyc Jowisza nazwany na cześć postaci pochodzącej z mitologii greckiej. Został odkryty w 1610 roku przez Galileo Galilei (Galileusza). Jest trzecim co do wielkości księżycem Układu Słonecznego i drugim, zaraz po Ganimedesie, obiektem orbitującym wokół Jowisza. Jego średnica jest równa 99% średnicy Merkurego lecz jego masa wynosi jedynie około jednej trzeciej masy pierwszej planety Układu Słonecznego. Jest to czwarty księżyc należący do Galileuszowych księżyców Jowisza o promieniu orbity wynoszącej około 1 800 000 km. W przeciwieństwie do trzech pozostałych księżyców odkrytych przez Galileusza, Kallisto nie jest częścią rezonansu orbitalnego i tym samym nie jest w tak znacznym stopniu poddany sile pływowej. Kallisto obraca się synchronicznie i zawsze jest zwrócony do Jowisza tą samą stroną. W przeciwieństwie do wewnętrznych satelitów Jowisza, Kallisto jest mniej narażony na działanie magnetosfery gazowego giganta gdyż obiega planetę po bardziej wysuniętej orbicie.
Kallisto składa się w przybliżeniu z równej ilości skał i lodu, a jego średnia gęstość wynosi około 1,83g /cm 3. Związki na powierzchni wykryte metodą spektroskopową zawierają wodę, lód, dwutlenek węgla, krzemiany oraz związki organiczne. Sonda kosmiczna Galileo wykazała że Kallisto może mieć małe krzemienne jądro i prawdopodobnie ocean ciekłej wody pod powierzchnią na głębokości ponad 100 km.
Kallisto posiada bardzo starą i usianą setkami kraterów powierzchnię, która nie przejawia żadnych oznak aktywności wulkanicznej czy ruchu płyt tektonicznych. Powierzchnia składa się głównie z różnorodnych kraterów powstałych na skutek uderzeń obiektów kosmicznych, łańcuchów kraterów, skarp oraz grzbietów. W małej skali powierzchnia Kallisto jest zróżnicowana i składa się z małych, lodowych osadów na szczytach wzniesień otoczonych przez nizinne, gładkie okrycie z ciemnego materiału.
Istnienie oceanu pod powierzchnią Kallisto oraz morskiego życia jest nadal otwartą kwestią pomimo iż Europa jest uważana za bardziej dogodne miejsce jeżeli chodzi o istnienie tych dwóch rzeczy. Księżyc był badany przez różne sondy kosmiczne: Pioneer 10 i 11 oraz Galileo i Cassini. Ze względu na swój niski poziom promieniowania Kallisto jest uważany ze jedno z najlepszych miejsc do założenia bazy pod przyszłą eksplorację systemu Jowisza.
Odkrycie Kallisto przypisywane jest zwyczajowo Galileuszowi, który skierował na Jowisza skonstruowaną przez siebie lunetę i dostrzegł w pobliżu tej planety cztery stale zmieniające swe położenie „gwiazdy”. Były to właśnie owe największe księżyce Jowisza, które później ochrzczono „galileuszowymi”. W 1614 roku ukazało się dzieło niemieckiego astronoma Simona Mariusa „Mundus Jovialis”, w którym twierdził on, iż dostrzegł te cztery obiekty na kilka dni przed Galileuszem. Sam Galileusz określał to dzieło jako plagiat.

Nazwa
Nazwa księżyca została zaproponowana przez Mariusa, choć przyjęła się dopiero w XX wieku. Pochodzi ona z mitologii greckiej. Kallisto była jedną z kochanek Zeusa, która została zamieniona w niedźwiedzia i przeniesiona na firmament niebieski jako Wielka Niedźwiedzica.

Powierzchnia i budowa wewnętrzna
Budowa wewnętrzna Kallisto
Powierzchnia Kallisto jest najciemniejsza spośród powierzchni księżyców galileuszowych, odbija tylko ok. 17% światła słonecznego. Spośród innych księżyców (nie tylko Jowisza) wyróżnia go największe zagęszczenie kraterów uderzeniowych na powierzchni, co sugeruje że jest ona bardzo stara, nie przekształcona przez późniejsze procesy. Jaśniejsze kratery są zapewne młodsze od ciemniejszych. Wokół największych kraterów rozchodzą się koncentryczne pierścienie (tzw. palimpsesty).
Na powierzchni Kallisto nie widać większych łańcuchów górskich. Nie ma także śladów aktywności tektonicznej. Pod grubą na ok. 200 km skorupą lodową najprawdopodobniej znajduje się ocean słonej wody - warstwa ok. 10 km. Dowodem na istnienie pod skorupą Kallisto płynnego oceanu wodnego jest jego słabe pole magnetyczne o zmiennym natężeniu. Słona woda przewodzi ładunki elektryczne, które indukują owe pole.
W głębi księżyca znajduje się mieszanka krzemianów 60% z wodą 40%, przy czym im głębiej tym więcej krzemianów. W odróżnieniu od pozostałych księżyców galileuszowych, Kallisto wydaje się nie mieć wnętrza zróżnicowanego na jądro i płaszcz.

Atmosfera
Najnowsze obserwacje mówią o tym, iż księżyc ten posiada bardzo rzadką atmosferę, która składa się z dwutlenku węgla i - zapewne - również molekularnego tlenu.
Księżyc badała w latach 90. XX wieku sonda Galileo.

Kolonizacja
Artystyczna wizja bazy na Kallisto.
W 2003 roku NASA przeprowadziła badania o nazwie HOPE (Human Outer Planets Exploration) dotyczące przyszłości ludzkiej eksploracji Układu Słonecznego, które dotyczyły między innymi Kallisto.
W rezultacie badań zasugerowano iż możliwa jest budowa bazy na powierzchni Kallisto, która zajmowałaby się produkcją paliwa przeznaczonego do przyszłej eksploracji Układu Słonecznego. Korzyści przemawiające za ulokowaniem takiej bazy na Kallisto to niskie promieniowanie spowodowane znaczną odległością od Jowisza oraz stabilność geologiczna. Taka baza ułatwiłaby przeprowadzanie dokładniejszych badań Europy oraz byłaby doskonałym punktem postoju dla statków kosmicznych lecących w dalsze zakątki Układu Słonecznego ze względu na wykorzystanie asysty grawitacyjnej Jowisza.
W grudniu 2003 roku w raporcie NASA zasugerowano że wysłanie sondy kosmicznej w celu dokładnego zbadania Kallisto będzie możliwe w 2040


Pracuje jako:Minister Magii, Sędzia Główny Wizengamotu, Właściciel sklepu z różdżkami u Krzyśka
Znajomi: Viviane,Arabella

Cześć Goście

Offline

 

#8 2012-02-27 16:26:30

Hanna Abbott

Uczeń

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 34
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

Tytan (Saturn VI) – największy księżyc Saturna, jedyny księżyc w Układzie Słonecznym posiadający gęstą atmosferę, w której zachodzą skomplikowane zjawiska atmosferyczne. Jest to również jedyne ciało poza Ziemią, na powierzchni którego odkryto powierzchniowe zbiorniki cieczy – jeziora. Nie wypełnia ich jednak woda, ale ciekłe węglowodory. Tytan został odkryty w 1655 roku przez Christiaana Huygensa, jako pierwszy spośród naturalnych satelitów Saturna. Nazwa księżyca pochodzi od tytanów z mitologii greckiej, którzy byli synami i córkami Uranosa (Nieba) i Gai (Ziemi). Pomimo małej przepuszczalności promieni Słońca przez grubą atmosferę, na powierzchni Tytana panuje wyraźny cykl dobowy. W ciągu dnia Słońce nagrzewa powierzchnię księżyca co ma znaczący wpływ na jego atmosferę. Sama atmosfera Tytana pod względem układu przypomina atmosferę Ziemi, podzielona jest na kilka, wyraźnie oddzielonych warstw. Najniższa część atmosfery podzielona jest na dwie warstwy graniczne. Grubość niższej z nich zmienia się w cyklu dziennym co powodowane jest podgrzewaniem się powierzchni Tytana od promieni Słońca. Grubość wyższej warstwy granicznej zmienia w dłuższym cyklu i kontroluje ona klimat panujący na Tytanie. Tytan zbudowany jest w dużej mierze z lodu wodnego. Pod kilkukilometrowej grubości lodową skorupą prawdopodobnie znajduje się warstwa ciekłej wody, przypominająca podpowierzchniowe oceany na Europie i Ganimedesie. Jeszcze głębiej znajduje się warstwa egzotycznych, wysokociśnieniowych odmian lodu i skaliste jądro, którego średnicę szacuje się na około 3400 km. Istnienie organizmów żywych jest mało prawdopodobne, głównie ze względu na ekstremalnie niskie temperatury, chociaż duża ilość związków organicznych na Tytanie pozwala spekulować na temat istnienia życia. Źródłem energii mogłyby być węglowodory produkowane w górnych warstwach atmosfery, które dostarczają wystarczającą ilość energii, by ewentualne organizmy mogły wytworzyć ciekłe środowisko w swoim wnętrzu, co pozwala na zachodzenie wielu reakcji chemicznych niezbędnych do istnienia życia.


Pracuję jako lekarz

Offline

 

#9 2012-02-27 16:38:28

 Arabella

Dyrektorka

3066942
Skąd: Piotrków Tryb.
Zarejestrowany: 2008-08-28
Posty: 2503
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

p. Sinistra: Krzysiek- 5 pkt,  Hanna- 4 pkt.


Pracujejako: Dyrektor,Dziennikarka,Lekarz
Znajomi: Vivianne,Roberta,Moni$,Jacob,Tristan

Rock forever! \m/(-_-)\m/
Mów mi Bella, Goście!

Offline

 

#10 2012-03-20 21:00:53

 Arabella

Dyrektorka

3066942
Skąd: Piotrków Tryb.
Zarejestrowany: 2008-08-28
Posty: 2503
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

p. Sinistra: Uczniowie, opiszcie mi albo jedną wybraną gwiazdę, albo planetę karłowatą. Macie czas do 23 marca. Powodzenia!


Pracujejako: Dyrektor,Dziennikarka,Lekarz
Znajomi: Vivianne,Roberta,Moni$,Jacob,Tristan

Rock forever! \m/(-_-)\m/
Mów mi Bella, Goście!

Offline

 

#11 2012-03-21 14:08:20

 Krzysiek

Minister Magii

Skąd: Dolina Godryka 2
Zarejestrowany: 2010-09-20
Posty: 739
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

Słońce  – gwiazda centralna Układu Słonecznego, wokół której krąży Ziemia, inne planety tego układu oraz mniejsze ciała niebieskie. Słońce to najjaśniejszy obiekt na niebie i główne źródło energii docierającej do Ziemi.
Astronomiczny symbol Słońca to okrąg z punktem w środku:  (Unicode: 2609)
Słońce jest oddalone od Ziemi o około 150 mln km, leży w Ramieniu Oriona galaktyki Drogi Mlecznej, 26 tys. lat świetlnych od jej środka i około 26 lat świetlnych od płaszczyzny równika Galaktyki. Okrąża centrum Drogi Mlecznej z prędkością ok. 220-260 km/s w czasie ok. 226 mln lat, co daje ponad 20 obiegów w ciągu dotychczasowej historii gwiazdy.
Słońce jest gwiazdą ciągu głównego (V klasa jasności). Jego typ widmowy (G2) charakteryzuje biaława barwa i obecność w widmie linii zjonizowanych i neutralnych metali oraz bardzo słabych linii wodoru.
Chociaż najbliższa gwiazda jest od dawna intensywnie badana, wiele dotyczących jej kwestii pozostaje nierozstrzygniętych. Nie poznano dokładnie mechanizmu podgrzewania zewnętrznych warstw słonecznej atmosfery do temperatur rzędu miliona kelwinów. Mechanizmy te próbuje się tłumaczyć na gruncie magnetohydrodynamiki.


Słońce jest kulą zjonizowanego gazu o masie około 2×1030 kg, z czego 74% stanowi wodór, 25% hel, a niespełna 1% pierwiastki cięższe i sporadycznie występujące proste związki chemiczne. Kula plazmy utrzymywana jest w równowadze hydrostatycznej dzięki sile grawitacji materii znajdującej się powyżej z jednej strony i rosnącym wraz z głębokością ciśnieniem gazu. W centrum ciśnienie osiąga 1016 Pa. Temperatura Słońca rośnie wraz z głębokością dochodząc w centrum do kilkunastu milionów K, w której to temperaturze mogą zachodzić reakcje syntezy jądrowej. W przypadku gwiazd ciągu głównego reakcją jądrową, która dostarcza energii jest przemiana wodoru w hel. Gęstość materii w jądrze Słońca wynosi 1,5×105 kg/m³, wysoka temperatura utrzymuje materię w stanie plazmy, natomiast gęstość gazu na powierzchni spada w przybliżeniu wykładniczo i w fotosferze (obszarze uznawanym za powierzchnię) wynosi 10-4 kg/m³, czyli jest to prawie próżnia.
Na podstawie odmiennych właściwości plazmy i procesów w niej zachodzących, które wynikają z różnic w gęstości i temperaturze, wyróżnia się trzy różne obszary wewnątrz Słońca.

Jądro
Jest to kula o promieniu 0,25 R☉ (0,25 promienia Słońca), o gęstości do 150 000 kg/m³ (150 razy większej od gęstości wody na Ziemi) i temperaturze bliskiej 13 600 000 K. Oszacowano, że zawartość wodoru w jądrze wynosi obecnie około 40%. W jądrze powstaje 95% całej energii wytwarzanej przez Słońce. Pozostałe 5% powstaje w warstwach znajdujących się bezpośrednio nad jądrem, gdyż szybkość reakcji jądrowych gwałtownie maleje wraz ze zmniejszającą się temperaturą, a ta spada z rosnącą odległością od środka. Sumarycznie proces reakcji fuzji to połączenie 4 protonów w jądro helu, ale proces ten zachodzi w wyniku ciągu kilku reakcji jądrowych zwanych cyklami. Istnieją dwa rodzaje cyklów, w których przebiega ta reakcja. Tylko około 1% energii pochodzi z cyklu CNO, gdyż w temperaturze panującej wewnątrz Słońca przebiega on z małą szybkością. Prawie cała energia powstaje w wyniku cyklu proton-proton (pp). Cykl ten ma trzy gałęzie. Najczęściej (86%) zachodzi cykl ppl. Składa się on z trzech reakcji:
p + p → ²H + e+ + ve (1,44),
²H + p → ³He + γ (5,494),
³He + ³He → 4He + 2p + γ (12,860).
W nawiasach podana jest ilość energii uwolnionej w reakcjach, w MeV. 14% energii powstaje w reakcjach tworzenia berylu:
³He + 4He → 7Be + γ (1,586)
Dalej reakcja ta może przebiegać na dwa sposoby. W 99% przypadków reakcja przebiega w cyklu ppll:
7Be + e- → 7Li + ve (0,862)
7Li + p → 24He (17,348)
lub w reakcji pplll:
7Be + p → 8B + γ (0,137)
8B → 8Be + e+ + ve (15,1)
8Be → 24He (2,995)
Najrzadziej, bo w jednym przypadku na czterysta, zamiast fuzji dwóch protonów zachodzi reakcja pep:
p + e- + p → ²H + ve (1,442)
Udział tej reakcji w produkcji energii jest tak niewielki, że można go pominąć, lecz jest ona źródłem wysokoenergetycznych neutrin.
Masa jądra helu jest mniejsza od masy czterech protonów o 0,71%, niezależnie od rodzaju reakcji w jakiej hel powstaje. Ten ubytek masy odpowiada energii 26,732 MeV. 98% energii jest zabieranych z jądra przez fotony, a 2% przez neutrina. Sugeruje to, że Słońce w trakcie swojego życia musi tracić masę, w tempie równym mocy promieniowania, które wynosi w przybliżeniu 4x109 kg/s.
Gdyby przyjąć, że Słońce traci masę w takim tempie przez całe swoje życie, to dotychczasowa całkowita utrata masy wynosiłaby w przybliżeniu 6,5x1026 kg. Dla porównania, wartość ta jest mniejsza niż niepewność, z jaką wyznacza się obecnie masę Słońca. Fotony, które powstają w reakcjach jądrowych, jako wysokoenergetyczne fotony promieniowania gamma i rentgenowskiego, oddziałują z materią, stając się promieniowaniem termicznym, które podczas przemieszczania się ku powierzchni, powoli wraz ze spadkiem temperatury traci energię, w efekcie czego większość energii wyświecana jest jako promieniowanie optyczne i podczerwone.
Czas, jakiego potrzebują fotony na opuszczenie jądra i dotarcie na powierzchnię, to od 10 000 do 170 000 lat (w podręcznikach można spotkać podawaną dawniej i niezgodne z obecnymi modelami wartości rzędu kilku milionów lat), natomiast neutrina, poruszające się z prędkością bliską prędkości światła i prawie nie oddziałujące z mijaną materią, na pokonanie tej samej drogi potrzebują zaledwie dwóch sekund[3].

Otoczka
Ponad jądrem znajduje się warstwa zwana otoczką, której temperatura jest zbyt niska, by wydajnie zachodziły w niej reakcje termojądrowe. Energia wyprodukowana w jądrze jest transportowana przez kolejne warstwy otoczki ku powierzchni.
Głębsza warstwa otoczki zwana jest warstwą promienistą. Przy temperaturze wyższej od 2 mln K materia jest całkowicie zjonizowana i przezroczysta dla promieniowania, a transport energii zachodzi, tak samo jak w jądrze, przez promieniowanie (stąd nazwa warstwy), a nie przez konwekcję. Zmiany w Słońcu są bardzo powolne, oznacza to, że proces transportu energii zachodzi w warunkach równowagi promienistej, czyli energia promieniowania dostarczana przez fotony do dowolnej objętości, jest równa energii fotonów opuszczających tę objętość. Wraz z oddalaniem się od środka gęstość gazu jak i temperatura w otoczce spada. Spada stopień jonizacji najpierw helu a później także wodoru i ośrodek staje się nieprzezroczysty dla promieniowania, które ulega absorpcji. Absorpcja promieniowania powoduje wzrost temperatury gazów. Ogrzewana w ten sposób materia otoczki jest lżejsza od warstw położonych wyżej, przez co ma tendencję do unoszenia się ku górze.
W wyższej warstwie otoczki transport energii odbywa się głównie w wyniku konwekcji, dlatego nazywana jest otoczką konwekcyjną, rozciąga się ona do samej powierzchni Słońca. Grubość tej warstwy to ok. 0,3 R☉, ale zawiera ona tylko 2% całkowitej masy gwiazdy. Zewnętrzne warstwy strefy konwekcyjnej można obserwować w postaci zmieniającego się wzoru granulacji. Jasne obszary zawierają gorącą, wynurzającą się materię, a wąskie ciemniejsze pasma chłodniejszą, tonącą materię. Granule mają średnice 1000 do 2000 km.
Jedną z nowszych metod badania właściwości otoczki i jej rozmiarów są badania heliosejsmologiczne. W 1960 roku Robert B. Leighton zaobserwował jako pierwszy oscylacje zewnętrznych warstw gazu. Obecnie znamy dość dobrze widmo tych drgań, ich okres drgań zawiera się od 3 do 12 minut. Odpowiedzialne za to zjawisko są fale akustyczne, które można wykorzystać do badań wnętrza Słońca w taki sam sposób jak drgania skorupy ziemskiej wykorzystuje się do poznania wnętrza Ziemi. Fale akustyczne są zaburzeniami ciśnienia, generowanymi przez turbulentną konwekcję w otoczce Słońca.
Po odbiciu od warstw, w których ciśnienie maleje fale akustyczne wracają w głąb otoczki. Ponieważ prędkość dźwięku zależy od temperatury i rośnie wraz z głębokością, trajektoria fali nie jest linią prostą. Na skutek ugięcia fala może osiągnąć tylko ograniczoną głębokość, po czym wraca ku powierzchni. Fala więc obiega Słońce wewnątrz sfery, w której jest uwięziona. Na podstawie częstotliwości drgań można określić jak głęboko dana fala odbija się, a znając jej prędkość można wyznaczyć właściwości ośrodka gazowego, przez który przechodzi. Na tej podstawie wyznaczono na przykład czas obrotu poszczególnych warstw.
Warstwy podpowierzchniowe poruszają się podobnie jak powierzchnia, której pełen obrót na równiku trwa 25 dni, a na biegunach 36 (Słońce wykazuje rotację różnicową). Warstwa promienista obraca się jednorodnie w czasie ok. 28 dni, natomiast czas obrotu jądra, który jest najtrudniejszy do zmierzenia, zawiera się w przedziale między 15 a 21 dni.

Atmosfera
Plamy na powierzchni Słońca sfotografowane w świetle widzialnym
Fotosfera – W powierzchniowych warstwach otoczki konwekcyjnej gęstość materii maleje na tyle, że staje się ona przezroczysta tak, że fotony mogą uciekać w próżnię. Nieprzezroczystość maleje bardzo gwałtownie, na przestrzeni nieco ponad 100 km. Warstwa ta to fotosfera, z której pochodzi prawie całe promieniowanie Słońca.
Fotosferę czasami utożsamia się z powierzchnią Słońca. Niewielka grubość fotosfery jest odpowiedzialna także za to, że tarcza Słońca, obserwowana z Ziemi ma ostro zarysowane brzegi. Charakterystyczną cechą tej warstwy jest ziarnistość jej struktury, czyli granulacja. Czas życia pojedynczej granuli trwa ok. 10 minut. Dzieje się tak dlatego, że materia wynoszona z warstwy konwekcyjnej bardzo szybko traci energię na rzecz promieniowania. Konwekcja zachodzi także w większej skali. Od 7 do 10 tys. km mają mezogranule. Natomiast supergranule mają nawet 30 tys. km. Im większa struktura, tym wolniejsze tempo przepływu materii i dłuższy czas życia granul (supergranule mogą istnieć nawet przez jeden dzień) i większa głębokość, z której pochodzi materia (od 2 tys. km w przypadku granul do 20-30 tys. km w przypadku supergranul).
Na fotosferę duży wpływ ma pole magnetyczne. Duże koncentracje pola tworzą plamy słoneczne, natomiast małe koncentracje pola tworzą flokule, ciągi jasnych punktów układających się w jasną sieć. Do około 500 km nad fotosferą rozciąga się warstwa minimum temperaturowego (ok. 4000 K). Jest tam na tyle chłodno, że utworzyć mogą się bardziej skomplikowane molekuły, jak woda czy dwutlenek węgla (z istniejących już w wyższych temperaturach CO i OH). Podobne temperatury panują w obszarze plam słonecznych, również tam zaobserwowano wodę.
Chromosfera – za początek tej warstwy uznaje się miejsce, gdzie temperatura jest najniższa (~4000 K), gdyż poczynając od tego miejsca średnia temperatura ponownie rośnie z wysokością, do około 25 000 K. Za taką sytuację odpowiedzialne są turbulencje w warstwie konwekcyjnej, które zmieniają część energii przenoszonej przez ruchy materii na energię fal mechanicznych, hydromagnetycznych (które unoszą się jeszcze wyżej). Energia ta rozprasza się ponad fotosferą ogrzewając chromosferę. Innym źródłem ogrzewania są zmienności pola magnetycznego np. Rekoneksja magnetyczna.
Korona – Nad chromosferą znajduje się bardzo cienka warstwa przejściowa, w której temperatura rośnie jeszcze gwałtowniej i sięga 1 mln K. Za ogrzewanie tej warstwy prawdopodobnie odpowiedzialne są fale hydromagnetyczne, rozpraszające się wzdłuż linii pola magnetycznego. Ponad warstwą przejściową znajduje się korona, najbardziej zewnętrzna i najrozleglejsza część atmosfery, sięgająca od 1 do 2 R☉, zaczynając od fotosfery. Wartość ta zmienia się wraz ze zmianą fazy aktywności słonecznej. Z powodu wysokiej temperatury spadek ciśnienia gazu jest w koronie wolniejszy niż potrzebny do zachowania równowagi hydrostatycznej. Tak powstaje wiatr słoneczny, którego cząstki na skutek ogrzania przekroczyły prędkość ucieczki. Temperatura korony wyraźnie zależy od miejsca i typowo wynosi ok. 2 mln K. Tak wysoką temperaturę nadają jej protuberancje oraz rozbłyski (rozbłysk przez chwilę może mieć temperaturę wyższą niż jądro Słońca).

Ewolucja Słońca
Cykl życiowy Słońca
Przypuszcza się, że Słońce powstało około 4,6 miliarda lat temu. Po trwającym kilkadziesiąt milionów lat okresie kurczenia się obłoku międzygwiazdowego, Słońce znalazło się na ciągu głównym (zob. Diagram H-R). Przez 4,6 miliarda lat Słońce zwiększyło swój promień od 8 do 12%, oraz jasność o ok. 27%. Zawartość wodoru w jądrze młodego Słońca wynosiła ok. 73%, obecnie już tylko 40%. Obecnie Słońce jest żółtym karłem. Gdy zapasy wodoru wyczerpią się, co nastąpi za mniej więcej kolejne 5 mld lat, Słońce zmieni się w czerwonego olbrzyma i najprawdopodobniej pochłonie trzy najbliższe sobie planety, po kolejnym miliardzie lat odrzuci zewnętrzne warstwy i będzie zapadało pod własnym ciężarem przeistaczając się w białego karła. Według hipotez, przez wiele miliardów lat będzie stygło, aż stanie się czarnym karłem.

Obserwacje
Obserwując Słońce można zauważyć takie zjawiska jak:
erupcje słoneczne (zobacz też burze słoneczne)
flokule
granule
plamy słoneczne
pochodnie słoneczne
protuberancje

Zagrożenia
Bezpośrednia obserwacja Słońca może spowodować uszkodzenie lub utratę wzroku. Nigdy nie należy patrzeć na Słońce ani gołym okiem, ani przez okulary przeciwsłoneczne. Zaleca się używanie filtrów, np. maska do spawania lub profesjonalne filtry mylarowe. Obserwacja Słońca przez przyrządy do tego niedostosowane (jak np. lornetki) prowadzić może do oparzenia i uszkodzenia siatkówki oka bez początkowych objawów bólowych.


Badania Słońca

Misje zakończone
Ulysses – 6 października 1990 sonda znalazła się na orbicie okołoziemskiej. Obecnie krąży po wydłużonej orbicie heliocentrycznej, prostopadle do płaszczyzny ekliptyki, dostarczając informacji o biegunach Słońca.
Genesis – misja, której celem było zdobycie próbek materii, z której pierwotnie powstało Słońce. Wystartowała 8 sierpnia 2001. W 2004 roku powróciła w pobliże Ziemi. Kapsuła z próbkami rozbiła się podczas lądowania. Niektóre próbki poddano jednak analizie.

Współcześnie
SOHO – start 2 grudnia 1995. Krąży wokół punktu L1 układu Ziemia-Słońce. Wciąż zbiera dane.
ACE – start 25 sierpnia 1997, nadal działa.
TRACE – start 2 kwietnia 1998.
RHESSI – start 5 lutego 2002 roku. Nadal zbiera dane.
STEREO – para amerykańskich sond kosmicznych badających koronalne wyrzuty masy na Słońcu. Misja rozpoczęła się 26 października 2006.
Solar Dynamics Observatory – start 11 lutego 2010.

W przygotowaniu
Solar Probe Plus – wystrzelenie planowane na maj 2015


Pracuje jako:Minister Magii, Sędzia Główny Wizengamotu, Właściciel sklepu z różdżkami u Krzyśka
Znajomi: Viviane,Arabella

Cześć Goście

Offline

 

#12 2012-03-21 15:31:24

 Oliver Wood

Uczeń

37935119
Skąd: Bilbao
Zarejestrowany: 2012-02-09
Posty: 49
Punktów :   
WWW

Re: Najwyższa Wieża

Pluton (oznaczenie oficjalne: 134340 Pluton) – planeta karłowata, najjaśniejszy obiekt pasa Kuipera. Został odkryty w 1930 roku przez amerykańskiego astronoma Clyde’a Tombaugha. Od odkrycia do 2006 r. Pluton był uznawany za dziewiątą planetę Układu Słonecznego. 24 sierpnia 2006 r. Zgromadzenie Generalne Międzynarodowej Unii Astronomicznej w Pradze odebrało Plutonowi status planety, co oznacza, że w Układzie Słonecznym jest teraz tylko 8 planet. Pluton należy do szerszej grupy obiektów transneptunowych. Płaszczyzna, po której się porusza, jest mocno nachylona do płaszczyzny ekliptyki, z silnie ekscentryczną orbitą, która częściowo przebiega wewnątrz orbity Neptuna. Pluton posiada cztery obiegające go księżyce, z których jeden, Charon, jest tylko o połowę mniejszy od niego. Nazwa została zapożyczona od rzymskiego boga Plutona, zaś jego symbol – złożenie liter P i L – pochodzi od inicjałów Percivala Lowella, amerykańskiego astronoma.
   Pluton został odkryty 18 lutego 1930 roku przez amerykańskiego astronoma, Clyde’a Tombaugha, pracującego w Lowell Observatory w Arizonie. O istnieniu obiektu dowiedział się przeglądając zdjęcia zrobione między 23 a 29 stycznia tegoż roku. Po tym jak uzyskał fotograficzne potwierdzenie, 13 marca wysłał telegraficzną wiadomość do Obserwatorium Harvard College. W późniejszym czasie zdjęcia jeszcze z 1915 roku potwierdziły istnienie tego obiektu.
   Jeszcze na długo przed odkryciem samego Plutona astronomowie przewidywali istnienie transneptunowego obiektu (Planety X). Postawiono tezę, że za zaburzenia w ruchu Neptuna odpowiada jakiś inny obiekt. W jego istnienie wierzono na długo przed jego odkryciem.
W sprawie nazewnictwa obiektu pierwszeństwo miał jego odkrywca. Jego przełożeni poganiali Tombaugha do zaproponowania nazwy, zanim ktoś inny go w tym uprzedzi. Wkrótce propozycje zaczęły nadchodzić niemal z całego świata. Constance Lowell, wdowa po Percivalu (założycielu obserwatorium, w którym odkryto Plutona), zaproponowała nazwę Zeus. Ostatecznie, w wyniku impasu w tej sprawie, wdowa Lowell zaproponowała na nazwę swoje pierwsze imię, co spotkało się z dużą dezaprobatą środowisk astronomicznych. Pewne młode małżeństwo nawet napisało list, w którym zaproponowało imię swojego nowonarodzonego dziecka. Wśród propozycji dominowały imiona mitologicznych postaci: Kronos, Minerwa (zaproponowane przez gazetę New York Times) – jako jedne z głównych propozycji. Dalej wymieniano także: Artemis, Atena, Atlas, Kosmos, Hera, Herkules, Ikar, Idana, Odyn, Pax, Persefona, Perseusz, Prometeusz, Tantal, Wulkan, Zymal i wiele innych. Wiele z tych mitologicznych postaci zostało zarezerwowanych dla numeracji asteroid.
   W końcu obiekt nazwano od rzymskiego boga Plutona, a oznaczono go symbolem P-L na cześć Percivala Lowella, który wyliczył dwa możliwe położenia tego obiektu obserwując ruch Neptuna. Pomysłodawczynią tego nazewnictwa była, 11-letnia wówczas, Venetia Burney, mieszkająca w Oxfordzie. Swoją propozycję nazwy tłumaczyła tym, że skoro znajduje się on bardzo daleko i panuje tam bardzo duży mróz, to niech przyjmie imię od rzymskiego boga zaświatów – Plutona. Profesor Herbert Hall Turner poinformował o pomyśle swych znajomych z amerykańskiego obserwatorium, którzy jednomyślnie przyjęli nazwę. Oficjalnie została ona zaakceptowana i ogłoszona 1 maja 1930.
   24 sierpnia 2006 roku, decyzją Międzynarodowej Unii Astronomicznej, podjętą w Pradze, Pluton został zdegradowany do statusu planety karłowatej. Jednocześnie Unia podjęła decyzję o uznaniu Plutona za prototyp nowej kategorii obiektów transneptunowych. Decyzja wzbudziła wiele kontrowersji wśród astronomów przyzwyczajonych do dawnej nomenklatury, szczególnie amerykańskich, którzy szczycili się odkryciem go przez Amerykanina.
   Dwa tygodnie później Minor Planet Center na Harvardzie, które spisuje drobne obiekty Układu Słonecznego, nadało Plutonowi numer 134340 w swoim katalogu, ignorując głosy, aby uhonorować byłą planetę okrągłym numerem (200000 lub 0).

Jasność Plutona obserwowanego z Ziemi oscyluje wokół 14 mag. Z tego powodu, aby go dostrzec, trzeba korzystać przynajmniej z 30-centymetrowych teleskopów (12 cali). Dzięki swojej żółtawej barwie wygląda on wówczas jak słaba gwiazda. Jego widoma średnica wynosi ok. 0,1 sekundy kątowej (min. 0,064, maks. 0,11).
Okres synodyczny Plutona równy jest 366,74 dni.


Pluton został zaliczony do planet karłowatych, ponieważ nie spełnia założeń nowej definicji planety, co związane jest m.in. z jego masą. Masywniejsze od niego są nawet niektóre satelity innych planet: Kallisto, Ganimedes, Europa, Io, Tytan, Tryton i Księżyc. Z drugiej strony Pluton jest znacznie większy od typowych obiektów transneptunowych i innych planetoid. Do 31 lipca 2005, kiedy to świat dowiedział się o istnieniu 136199 Eris, był największym znanym obiektem transneptunowym.
Rozmiar i masę Plutona próbowano wielokrotnie wyznaczyć za pomocą ziemskich obserwacji. Odkrycie w 1978 jego satelity, Charona, umożliwiło łatwe wyznaczenie masy tych dwóch grawitacyjnie związanych ciał dzięki (sprecyzowanemu przez Newtona) III prawu Keplera. W ostatecznym ustaleniu rozmiarów Plutona bardzo pomogło obserwowane przez ziemskie teleskopy zakrycie tarczy Plutona przez jego satelitę. Uważa się, że Pluton zbudowany jest głównie z lodu i niewielkiej ilości skał oraz metalu.
Przyspieszenie grawitacyjne na powierzchni Plutona równe jest ok. 0,66 m/s², czyli ok. 0,067 przyspieszenia ziemskiego. Prędkość ucieczki z jego powierzchni to zaledwie ok. 1,23 km/s.

Pluton obiega Słońce w tym samym kierunku co planety, ale obraca się przeciwnie niż one (z wyjątkiem Wenus i Urana). Średnia odległość Plutona od Słońca wynosi 39,4 j.a. (5,9 × 109 km), jednak silnie ekscentryczna orbita o mimośrodzie 0,2502 sprawia, że podczas największego zbliżenia znajduje się on w odległości 29,6 j.a. od gwiazdy, czyli bliżej niż Neptun. Ostatnie takie zbliżenie miało miejsce od 7 lutego 1979 do 11 lutego 1999. Wynikać może stąd przekonanie, że orbity Neptuna i Plutona przecinają się. Jednak jest ono błędne, jako że opiera się na wyobrażeniu ruchu tych ciał w jednej płaszczyźnie. W rzeczywistości orbita Plutona jest nachylona 17° do ekliptyki. Pozostaje on z Neptunem w rezonansie orbitalnym 3:2, co oznacza, że na 2 obiegi Plutona przypadają 3 Neptuna. Prędkość obiegu planety podlega bardzo dużym wahaniom: w czasie gdy znajduje się on najbliżej Słońca (peryhelium), jest prawie dwa razy większa niż w aphelium.

Rozmiar obiektu i jego charakterystyczna orbita powodowały wiele dyskusji na temat wykreślenia Plutona z listy planet. Z kinematycznego i najpewniej genetycznego punktu widzenia Pluton należy do szerszej grupy obiektów transneptunowych, zwanych plutonkami. Informacja z 31 lipca 2005 o odkryciu ciała odleglejszego i większego od Plutona, osłabia jego pozycję jako planety. Na mocy uchwały przyjętej 24 sierpnia 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna uznała Plutona za planetę karłowatą.

Atmosfera Plutona to bardzo cienka warstwa azotu, metanu i dwutlenku węgla które pochodzą z lodów tych substancji znajdujących się na powierzchni Plutona[5][6]. Ciśnienie na powierzchni planety wynosi od 6,5 do 24 mikrobarów. Gęstość atmosfery zależy od odległości Plutona od Słońca, im bliżej znajduje się Słońca tym więcej gazów sublimuje z postaci zamrożonej, w miarę oddalania się planety od Słońca gazy zamarzają do postaci stałej. Cienka atmosfera sięga wysokości 3.000 kilometrów nad powierzchnię planety[6]


Pluton posiada cztery naturalne satelity. Największy z nich, Charon, po raz pierwszy został zaobserwowany w 1978 roku. Jego odkrywcą był James Christy. Jest on stosunkowo dużych rozmiarów, przez co układ Pluton-Charon może być uznawany za podwójną planetę karłowatą. Charakterystyczną cechą tego układu jest to, że ciała te wirują wokół wspólnego środka masy znajdującego się ponad powierzchnią Plutona. Dlatego nie wszyscy twierdzą, że Charon jest księżycem Plutona, a raczej widzą w nich układ podwójny – bez określania głównego obiektu i jego księżyca. Pluton i jego satelita tworzą układ podwójnie synchroniczny, co oznacza, że są stale zwróceni do siebie tymi samymi stronami.
Odkrycie Charona miało przełomowe znaczenie dla wyznaczenia masy samego Plutona. Uwzględniając okres orbitalny satelity oraz korzystając z III prawa Keplera udało się wyznaczyć jego masę na ok. 0,2% masy Ziemi. Masa ta okazała się znacznie mniejsza od najmniejszej przypuszczalnej masy tej planety.
Innym następstwem jego odkrycia było wyznaczenie średnicy i rozmiarów Plutona. Pierwotnie zakładano, że Pluton jest większy od Merkurego, ale mniejszy od Marsa, na co zdawały się wskazywać obserwacje wizualne. Jednak dopiero później okazało się, że wszystkie obliczenia dotyczą dwóch obiektów, co automatycznie zmniejszyło domniemane rozmiary planety karłowatej. Obecnie, dzięki zaawansowanej aparaturze, jesteśmy w stanie dokładnie wyznaczyć wielkość i masę tak Plutona, jak i jego satelity. Współczesne informacje pokrywają się z danymi wynikającymi z III prawa Keplera.
O istnieniu Charona przekonały obserwacje Plutona i badania jego albedo. Regularnie zwiększająca się i malejąca jasność pozwoliła wysunąć podejrzenia o krążącym wokół niego innym obiekcie.
Podzielone są zdania na temat pochodzenia Charona. Niektórzy wysnuwają hipotezy, że mógł on być niegdyś (podobnie jak sam Pluton) satelitą Neptuna, który wyrwał się z jego pola grawitacyjnego i w ten sposób znalazł się na orbicie wokółsłonecznej o właściwościach zbliżonych do orbity Plutona. Następnie w wyniku wzajemnego oddziaływania oba obiekty zbliżały się do siebie, aż wreszcie związały się ze sobą grawitacyjnie tworząc znany dzisiaj układ. Inna teoria zakłada, że mógł on być przechwyconym przez Plutona obiektem transneptunowym. Pewne jest, że przez chociaż krótki czas swojego istnienia Charon bezpośrednio obiegał Słońce. Pluton i jego satelita wykazują podobieństwa geologiczne z Trytonem, największym księżycem Neptuna, który w swojej przeszłości również najprawdopodobniej orbitował wokół Słońca jako obiekt transneptunowy.

31 października 2005 roku ogłoszono odkrycie dwóch kolejnych niewielkich księżyców Plutona. Zostały one zaobserwowane na zdjęciach wykonanych przez teleskop Hubble’a w dniach 15 maja i 18 maja 2005. Księżyce otrzymały nazwy Hydra i Nix. Okrążają one Plutona odpowiednio w odległości około 64 700 km (Hydra) i 49 400 km (Nix) w tej samej płaszczyźnie co Charon. Średnicę księżyców szacuje się na 100 do 160 km. Obserwowana wielkość gwiazdowa wynosi 23m (czyli jasność ok. 5000 razy mniejsza niż Plutona). W dniu 15 lutego 2006 zespół astronomów pod kierownictwem Hal Weavera oraz Alana Sterna przeprowadził dalsze obserwacje nowoodkrytych księżyców przy użyciu teleskopu Hubble’a. Dalsze obserwacje przy użyciu teleskopu Hubble’a zostały przeprowadzone 3 marca.

Odkrycie Plutona w 1930 roku potwierdziło hipotezy o istnieniu zewnętrznego obiektu odpowiedzialnego za zaburzenia (perturbacje) w ruchu Neptuna i Urana. Percival Lowell w roku 1915 – dzięki badaniom ruchów tychże planet – starał się dokładnie przewidzieć położenie owego „za-neptunowego” obiektu, nazywanego wówczas Planetą X. Jego obliczenia wydawały się nadzwyczaj trafne, gdy 15 lat później odkryto taki obiekt.
W kolejnych dekadach pojawiały się jednak wielorakie rozbieżności dotyczące jego właściwości. Ówczesne możliwości techniczne nie pozwalały na dokładne oszacowanie jego masy i rozmiaru. Wtedy jednak nawet to w żaden sposób nie podważało jego rangi.
Pierwsze hipotezy zaproponowane na podstawie przypuszczalnej wartości albedo oraz prędkości obiegu zakładały, że Pluton jest dosyć masywną planetą. Wyglądało na to, że jest on poszukiwaną Planetą X, odpowiedzialną za perturbacje grawitacyjne orbit planet zewnętrznych.
Jednak wszystkie te hipotezy zostały definitywnie obalone w roku 1978 po odkryciu Charona, satelity Plutona. Odkrycie to wykorzystano do dokładnego określenia rozmiarów i masy planety. Stwierdzono, że Pluton – jako obiekt o masie kilkakrotnie mniejszej od masy ziemskiego Księżyca – nie jest w stanie samodzielnie tak znacząco wpłynąć na ruch gazowych olbrzymów – Urana i Neptuna.
I choć pozycja Plutona pokrywała się z hipotetycznym położeniem Planety X, przewidzianym obliczeniami Lowella na podstawie perturbacji ruchu owych planet, w rzeczywistości okazało się to zupełnie przypadkową zbieżnością. W 1951 roku Gerard Kuiper zasugerował, że wpływ na owe anomalie może więc mieć nie jeden obiekt (Pluton), ale większa liczba obiektów krążących w podobnej odległości od Słońca. Z czasem zostało to potwierdzone. Zaczęto odkrywać coraz więcej takich obiektów krążących w – nazwanym na jego cześć – tzw. pasie Kuipera. Dziś znamy ich ponad 800. W świetle tych faktów ranga Plutona znacznie osłabła, a temat planety X pojawił się ponownie.
Do lat dziewięćdziesiątych XX w. pozycja Plutona jako planety wydawała się nie do podważenia. Dopiero pod koniec wieku odkrycie wielu tego typu obiektów transneptunowych, wchodzących w skład pasa Kuipera, spowodowało, że wielu zaczęło ten fakt kwestionować. W 2006 roku Pluton został ostatecznie skreślony z listy planet.Obecnie temat hipotetycznej dziewiątej planety Układu Słonecznego jest już praktycznie nieaktualny, a rozważane anomalie orbit Urana i Neptuna uznano za wynikające po prostu z błędów pomiarowych.


Pracuję jako Szef Departamentu łączności z magicznymi stworzeniami

Offline

 

#13 2012-03-21 17:08:44

Patryk

Moderator

Zarejestrowany: 2012-02-09
Posty: 136
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

Makemake (oficjalnie: 136472 Makemake) – planeta karłowata, jeden z obiektów pasa Kuipera, trzecia co do wielkości rozpoznana planeta karłowata i drugie co do wielkości znane ciało z pasa Kuipera. Zalicza się do ciał typu cubewano. Jego średnica to około ⅔ średnicy Plutona. Jako nieliczne z ciał swojego typu Makemake nie posiada odkrytego satelity. Jego ekstremalnie niska średnia temperatura (około 30K) sprawia, że jego powierzchnię pokrywa najprawdopodobniej metanowy i etanowy lód.

Makemake, pierwotnie znany pod nazwą (136472) 2005 FY9 (nieformalnie również jako Easterbunny, czyli "Wielkanocny zajączek"), został odkryty w Obserwatorium Palomar 31 marca 2005 roku, lecz o odkryciu tego ciała poinformowano 29 lipca 2005 roku – w tym samym dniu świat dowiedział się o istnieniu jeszcze dwóch innych obiektów transneptunowych: 136199 Eris, która okazała się większa od 134340 Plutona i nieco mniejszej 136108 Haumei.

Od 11 lipca 2008 obiekt otrzymał nazwę "Makemake" i został zakwalifikowany jako planeta karłowata i plutoid[4]. Nazwa pochodzi od Make-make, boga – stwórcy ludzkości w wierzeniach mieszkańców Wyspy Wielkanocnej.

Orbita 136472 Makemake nachylona jest do płaszczyzny ekliptyki pod kątem 29° i umiarkowanie eliptyczna (e~0,16). Na jeden obieg wokół Słońca ciało to potrzebuje ok. 306 lat. Obecnie oddalone jest ono o ponad 52 j.a.[5] od Słońca, zbliżając się do aphelium orbity (minie aphelium w 2033 r.).

Makemake jest klasyfikowany jako klasyczne cubewano, jego orbita podobna jest do orbity 136108 Haumei; krąży on jednak nieco dalej od Słońca niż Haumea.

Makemake jest bardzo dużym obiektem wśród transneptunów – ma ok. 1460 km średnicy, ale jego dokładne wymiary nie są znane. Ma wysokie albedo sięgające nawet 0,8. Jest drugim co do wielkości i jasności obiektem transneptunowym. Jest wystarczająco jasny, by był widoczny przez duże teleskopy amatorów. Jego jasność absolutna to –0,4m.

Jest planetą karłowatą, która być może bardzo szybko obraca się wokół własnej osi – w ciągu 7,77 godziny[3], choć podawany jest także okres obrotu 22,48 godziny[1]. Nie posiada, według obecnej wiedzy, żadnych księżyców.

Temperatura powierzchni tego ciała to ok. 30K. Na Makemake wykryto ślady metanu oraz słabą atmosferę. Analizy widmowe powierzchni wykazały obecność gruboziarnistych kryształów metanu o grubości przynajmniej 1 cm. W przeciwieństwie do Plutona, czy Eris, na powierzchni 136472 Makemake występuje mało azotu. Przyczyna jest dotąd nieznana.

Odkrywca:    Michael Brown, Chad Trujillo, i David Rabinowitz
Data odkrycia :31 marca 2005
Nr kolejny planetoidy :136472
Charakterystyka orbity :(J2000)
Występowanie;planetoidy     Pas Kuipera,obiekt transneptunowy
Półoś wielka ;45,39[1] j.a.
Mimośród :0,1635[1]
Peryhelium :37,97[1] j.a.
Aphelium :    52,81[1] j.a.
Okres obiegu
wokół Słońca:305 lat ok. 280 dni
orbitalna:4,4 km/s
Nachylenie orbity
względem ekliptyki :29,01[1]°
Średnica ok. 1460[2] km
Masa :-4 × 1021 kg
Średnia gęstość:     ~2,0 g/cm3
Okres obrotu
wokół własnej osi:     7,77[3]h albo 22,48[1] h
Albedo :    0,8 ± 0,2
Jasność absolutna:    -0,4[1]m
Średnia temperatura powierzchni:30 K


Znajomi:Vivi, Bella.
Pracuje jako:Bankowiec .

Offline

 

#14 2012-03-21 17:42:37

Hanna Abbott

Uczeń

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 34
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

36108 Haumea – odkryta 7 marca 2003 roku planeta karłowata z Pasa Kuipera. Równocześnie planetoida należy też do grupy plutoidów. Wcześniejsze jej tymczasowe oznaczenie to (136108) 2003 EL61, a nieoficjalna nazwa - Santa.

Odkrycie

Choć odkrycie ogłoszono 29 lipca 2005 roku, Haumea została sfotografowana już w 1955 roku i odnaleziona pół wieku później na kliszach z Obserwatorium Mt Palomar. Odkrycie zostało zgłoszone przez grupę José L. Ortiza z Obserwatorium Sierra Nevada w Hiszpanii, chociaż obiekt był obserwowany niezależnie przez grupę Mike'a Browna z Caltech w Stanach Zjednoczonych. Początkowo Brown uznał pierwszeństwo Ortiza, lecz sprawa stała się kontrowersyjna, kiedy pojawiły się wątpliwości, czy Ortiz nie wykorzystał danych zebranych przez grupę z Caltechu[1].

Kontrowersje wokół odkrycia przyspieszyły ogłoszenie dwóch innych odkryć zespołu Mike'a Browna – Makemake, którego średnica wynosi około ¾ średnicy Plutona, oraz ciała większego od Plutona – Eris.

17 września 2008 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna zakwalifikowała Haumeę jako planetę karłowatą i nadała jej obecną nazwę. Jej nazwa pochodzi od Haumei, bogini płodności i porodu w mitologii hawajskiej[2].

Orbita, rozmiary i właściwości fizyczne.

136108 Haumea obiega Słońce po orbicie o mimośrodzie 0,189 i nachyleniu do ekliptyki 28,2° w czasie ponad 282 lat. Średnia odległość tego ciała od naszej Dziennej Gwiazdy wynosi 43,03 j.a. Jest to obiekt o kształcie grubego cygara o rozmiarach ~1960×1518×996 (średnio 1500) km.

Ciało to nie ma kształtu sferycznego, choć jego rozmiary i masa (ponad 30% masy 134340 Plutona) pozwalały, by w przeszłości uformowało się w obiekt prawie kulisty. Jednak bardzo szybki ruch obrotowy wokół najkrótszej osi (niespełna 4 godziny - najkrótszy spośród wszystkich ciał Układu Słonecznego o średnicach przekraczających 100 km.) spowodował rozciągnięcie planetoidy. Przypuszcza się, że w okresie kształtowania się planet ta planetoida transneptunowa mogła wziąć udział w jakiejś ogromnej kosmicznej kolizji z innym ciałem niebieskim. Wtedy właśnie doszło do przyśpieszenia ruchu obrotowego i utworzenia satelitów tego obiektu oraz innych jeszcze ciał, które nie są już powiązane grawitacyjnie z Haumeą. Wskazuje na to odkrycie pięciu planetoid o orbitach zbliżonych do orbity Haumei, a których symulacje orbit prowadzą do wspólnego dla tych obiektów punktu. Byłaby to pierwsza znaleziona w Pasie Kuipera rodzina planetoid powstała w trakcie jednej kosmicznej katastrofy.

Naturalne satelity

Obserwacje z użyciem optyki adaptacyjnej wykazały, że 136108 Haumea ma dwa księżyce. Większy z nich - Hi'iaka (tymczasowe oznaczenie: S/2005 (136108) 1) – obiega tę planetoidę po orbicie o mimośrodzie 0,05 w średniej odległości 49 100 km w ciągu 49,12 dni. Jego masa stanowi ok. 1% masy głównego ciała. Ma średnicę szacowaną na ok. 310 km. Nazwa tego księżyca pochodzi od hawajskiej bogini urodzonej z Haumei i patrona tej bogini na wyspie Hawaje. Wcześniej był on nieoficjalnie nazywany "Rudolph".

Mniejszy księżyc – Namaka (tymczasowe oznaczenie: S/2005 (136108) 2) – krąży w średniej odległości 39 300 km w czasie 34,7 dnia. Orbity obydwu satelitów nachylone są względem siebie ok. 40°. Jego średnica wyliczona na podstawie współczynnika odbijania światła wynosi 12% średnicy Haumei, tj. ok. 170 km. Jego nazwa pochodzi od Namaki, ducha wody zrodzonego z ciała Haumei. Księżyc ten był nieoficjalnie nazywany "Blitzen".

Na podstawie obserwacji ruchów tych ciał obliczono masę układu, która wynosi 4,2×1021 kg.


Pracuję jako lekarz

Offline

 

#15 2012-03-21 20:02:25

 Arabella

Dyrektorka

3066942
Skąd: Piotrków Tryb.
Zarejestrowany: 2008-08-28
Posty: 2503
Punktów :   

Re: Najwyższa Wieża

p. Sinistra: Wszyscy po 4 pkt.


Pracujejako: Dyrektor,Dziennikarka,Lekarz
Znajomi: Vivianne,Roberta,Moni$,Jacob,Tristan

Rock forever! \m/(-_-)\m/
Mów mi Bella, Goście!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
blavia.pl