Witam na stronie, gdzie można zostać czarodziejem!
Znajdują się tu wszystkie sklepy a na końcu ulicy jest Bank Gringotta
Offline
Krzysiek zrobił sobie krótką przerwę w dekorowaniu Ministerstwa. Zamierzał ten czas spędzić na pokątnej, tym bardziej, że musiał wstąpić do swojego sklepu. Szedł uliczkami Londynu, a nad nim śnieg lekko pruszył. Minął grupkę uczniów zapewne idądych do szkoły na 10.00 i podszedł do drzwi walącego się budynku. Pchnął je i znalazł się w obskurnym, dusznym pomieszczeniu. Przeszedł przez nie szybko i doszedł do baru. Minął go nie zmieniając tempa. Po przejściu przez kolejne drzwi Krzysiek znalazł się na małym podwórku. Wyciąngnął różdżkę i stuknął nią w odpowiednią cegiełkę. Mur, który przed nim stał rozstąpił się ukazując przejście. Uloca pokątna była pięknie udekorowana. Wszechobecne girlandy, stroiki i świecidełka nadawały jej świątecznego klimatu. Przechodzą przez pełną ludzi ulicę widział ozdobione wystawy sklepowe. Kiedy w końcu doszedł do swojego sklepu pchnął drzwi. Zastał tam swojego pracownika. Kiedy wszedł na zaplecze przygotował 2 gorące czekolady. Jedną dał pracownikowi, drugą zaś sam zaczął sączyć. Siedzieli tak przez chwilę i rozmawiali.
Offline