Z głównego korytarza skręca się lewo, do wejścia, za którym widać biegnące w dół schody. Harry kilkukrotnie znalazł się w Sali Rozpraw nr 10. Ściany są z pociemniałych kamiennych bloków, oświetlonych mdłym blaskiem pochodni. Po obu stronach wznoszą się rzędy pustych ław. Na środku sali stoi krzesło, z którego poręczy zwisają łańcuchy - ożywiające i oplatające każdego, kto na nim siada. Znajduje się tu również wiele mniejszych pomieszczeń pełniących funkcje magazynów.
|